NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Podhalanka

ja miski usunąć nie mogę bo zupę w rękach nosić nie będę Smile

i mój psiak kości z ręki obgryzać nie chce Sad

chamsti

Karmisz psa gotowanym jedzeniem? Obieraj kości z mięsa i to wykorzystuj do szkolenia, kość daj na samym końcu, ale też za coś Wink

zupa - nie rozumiem..? pies dostaje zupę?

Podhalanka

chodziło mi o to że nie mogę "spalić" miski bo pies dostaje gotowane jedzenie no i robi się z tych kości taki rosołek i on to lubi Smile

a z tym mię sem to dobry pomysł Smile

chamsti

z mięsem zawsze tak robię, jak rodzinie zostaje coś z rosołu Smile

ot dzisiaj spędziłam pół godziny na obieraniu kurczaka z mięsa

Podhalanka

aha ciekawe zajęcie Smile

chamsti

w szczególności jak się jest wegetarianką...

Podhalanka

no to faktycznie trzeba obrać to mięso Smile

Podhalanka

mam wrażenie że mój pies nigdy nie przyjdzie jak go wołam....
przecież on mnie totalnie olewa i chyba będę musiała zakupić kliker a jak to nie odniesie skutku to już nie mam pomysłów..... pewnie pomyślicie że histeryzuje ale on nawet już na mnie nie patrzy jak go wołam Sad

Dagma321

Kliker może wiele pomóc, ale pamiętaj, że nie służy on do przywołania psa. Klikasz i nagradzasz każdy ruch psa w twoją stronę.
Ja używam dwóch poleceń: "do mnie" i "noga"
"Do mnie" polega na tym, że pies podchodzi i siada przede mną. Uczymy tak, że pokazujemy psu zabawkę, smakołyk lub coś innego zachęcającego i jak podejdzie podnosimy nad głowę psa, żeby usiadł (ale bez polecenia siad)
"Noga" wygląda tak, że pies posbiega, okrąża mnie z tyłu i siada przy lewej nodze. Najpierw naprowadzamy psa smakołykiem, potem samą ręką bez smakołyka, następnie sporadycznie pokazujemy psu ręką co ma zrobić. Trwa to trochę, ale daje efekty.
Mam nadzieję, że trochę pomogłam

chamsti

Dagma - typowe pod PT

Podhalanka - nie wołaj psa, jeżeli nie masz pewności, że przyjdzie. Nie komendą, której uczysz. Im mniej sytuacji, w których pies nie wykona polecenia, tym lepiej. Moim zdaniem najlepiej jak zmienisz komendę, zaczniesz naukę od początku w ten sposób, żeby ani razu nie dopuścić do sytuacji, w której pies oleje to, co mówisz.

Podhalanka

aha dzisiaj było trochę lepiej i Bad nawet słuchał przy drugim podhalanie bo zrobiłam takie mini spotkanie i przychodził Smile

Podhalanka

czy ja zawsze muszę sobie wybrać taką trudną , upartą rasę Question

już mnie bawić zaczyna jak pomyślę co on wyrabiał miesiąc temu a co teraz ....
cieszę się że trochę lepiej jest ale mogłoby być jest bardziej... ale co mam się spodziewać po 9-miesięcznym , dorastającym podhalanie ... ten okres kiedyś minie i za jakieś 1,5 roku powinien słuchać Very Happy

Podhalanka · Wysłany: Pon 16:28, 23 Mar 2009 Temat postu:

teraz to jest istna tragedia ..... jak trzymam linkę go wołam to przychodzi ,ale jak linkę ciągnie za sobą to gdzieś poleci ,może przyjdzie ,a może nie .....
Przeszukałam chyba już wszystkie strony jak go tego nauczyć i nic ....
Codziennie chodzimy na spacery i czy jesteśmy na 1,5 m smyczy na środku chodnika , czy na 10 m lince w polach ,zawsze staram się go przywołać Sad

na chodniku na krótkiej czy długiej smyczy jak mam ją w rękach przyjdzie ,ale ja puszczę linkę w polach to TRAGEDIA :cry Sad

już nie mam pomysłów Sad

chyba pójdę po kliker Sad

POMOCY

a możecie mi przybliżyć jak z tym klikerem ,kiedy klikam i co pies przez to rozumie jak się zbliży i dostanie smaka Question

wytłumaczcie mi jeszcze raz Sad

sorki za takie zamieszania ,ale mój pies przechodzi teraz taki "okres dojrzewania " ,że zanim on dojrzeje to ja w grobie wyląduję ..........

Guciek · Wysłany: Pon 19:37, 23 Mar 2009 Temat postu:

Kliker nie jest magicznym lekiem na wszystko - wprowadzenie go do świadomości psa może zająć troszeczkę czasu. Tutaj masz link do listy klikerowej - opisane wszystko po kolei i dosyć jasno - [link widoczny dla zalogowanych] .Jest też nauka przychodzenia.

Moja uwaga - jeśli ucieka na lince - nie dopuszczaj do takich sytuacji. Najwidoczniej jest za wcześnie na puszczenie bez ryzyka, że pies nie przyjdzie. Możesz go np puszczać, mieć linkę w zasięgu stopy - jeśli próbuje się oddalić, po prostu ja przydeptujesz, pies nie może się oddalić. Jeśli się odwróci w Twoją stronę - nagroda. Szkolenie psa jest o tyle trudne (ale ta trudność to w sumie przyjemność Wink

), że musisz przewidzieć możliwe warianty zachowania psa i być na nie przygotowana Wink

Swój wywód zaprezentowała ta, która ma odwoływalnego Gofera i olewającą wszelkie wołania Rudą Tongue out (1)

Podhalanka · Wysłany: Pon 19:48, 23 Mar 2009 Temat postu:

Dzięki Guciek ,ale jak ja puszczę linkę to on już idzie i jak go wołam to czasem przyjdzie ,a czasem nie Sad

na razie jesteśmy na etapie trzymania linki w ręce Smile

tą stronkę dużo razy czytałam ,ale przeczytam jeszcze raz ....