NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

bedzix

zazdroszcze Very Happy

naprawde

moj jak wezmie to nie pusci.. ale bardziej nastawiamy sie na agility niz na frisbee Smile

Macio

Macio

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Fotki nie mojego autorstwa. Troche badziewna jakość Sad

Bonni

wow jak fajnie Wink

szkoda, ze my tacy mało "aportowni"

Macio

My też nie aportowaliśmy wogle. Nauczyłam go podawania rzeczy to wtedy zachęcił się do aportowania Wink

.

Kinia

Musze sie troche pochwalić Smile

Dzisiaj "przybył" do mnie kurierem JAWZ! Żółty, jak wiecie to był mój pierwszy kontakt z profesionalnym frisbee. Najpierw dostałam smsa od taty, że przyszło i że jest mięki i on tego nie będzie otwierał bo zepsuje...
Wracam do domu i zaszokowało mnie:shock: to takie miękie jakieś jest i w ogóle... Tak sie zastanawiałam czy to napewno to, ale tak pisze na środku Jawz itd. Powiedzcie mi czy to naprawde jest takie wytrzymałe? Bo gnie sie niesamowicie:) A no i chce zacząć psa nakręcać. I mam takie pytanko, czy moge mu trzymać dysk na wysokości i on po nie skoczy i sie przeciagamy itd. (jeżeli ten mięczak to wytrzyma) czy raczej tylko sie przeciagać? No i jeszcze jedno musze psa nauczyć puszczać, na zabawkach umie ale coś czuje, że na dysku mu nie będzie wychodzić czy to nie zepsuje mi nakręcania?

Guciek

O to właśnie chodzi, że jest miękki Smile

Nie martw się, przeciągaj do woli, nic mu nie będzie Smile

Kinia

Ale to wygląda jakby zaraz miało sie rozerwać, tak sie rozciąga... Jeszcze ojciec ciągle mi mówi jak go nauczysz ciągnąć to to rozwali itd... jak mnie to denerwuje, ja sobie kupiałam on sie zna sie gorzej niż ja i jeszcze sie wtrąca.

Bonni

Nawet moje taka zabawka gumowa (ta świecące w ciemności) Karlie przeżyła szarpaniny itd więc Jawz też przeżyje Wink

Kinia

Mam nadzieję Smile

plinka

Ja też się strasznie bałam czy się nie zniszczy ale JAWZ'ik jest ok. bez obaw Smile

Nakręcanie ja bym zaczęła od innego dysku, no ale Twoja sprawa.

Kinia

Tzn. ja już go nakręcałam na szmaciane, ale sie zniszczyło Smile

Teraz chce mu tylko przypomnieć Smile

Dzisiaj troche sie poprzeciagaliśmy, ćwicze z nim puszczanie. Jak już puści to daje mu dysk na wysokość, żeby skoczył, fajnie mu to wychodzi. Jak narazie ani ja ani on nie będziemy ćwiczyć w ogrodzie bo jest tam takie błoto, że możnaby się było wykąpać Smile

Jawz już troche ucierpiał ma wgniecenie:
[link widoczny dla zalogowanych]

No i mnustwo rysek na brzegach:roll: Ach ciekawe ile wytrzyma:)

Ja ćwicze w domu floatery (nic innego raczej nie moge) i tak dzisiaj przy psie puściłam takiego dysyć wysokiego, nie chciałam żeby złapał, ale on skoczył i już go miał w pysku, byłam w szkoku:)
A może zaczne z nim te floatery w domu?

No i jeszcze jedno pytanie, czy wasze psy też chwytają dysk tymi tylnymi zębami całkiem styłu (trzonowcami?)?

martynka

Moje jawzy nie maja juz napisow sa porysowane ale one sa bardzo wytrzymałe Onek uzywa ich od roku ..ponad roku... i te wgniecenia nie sa mocno szkodliwe Smile

chociaz jawz jawz'owi nie rowny ... niestety bywaja rozne .. moje sa miekkie fajne a widzialam tez taki strasznie sztywne

Kinia

To mnie uspokoiłaś Smile

Marley bardzo fajnie łapie floaterki, które nie zawsze mi wychodzą...

Macio

A więc mam taki problem. Kiedy żucam dla Mata przed sobą talerz to łapi kiedy żucam te rulerki (nieumiem pisać tego Wink

) to też łapi ale jak mówie umiń i rzucam mu daleko to nie lapie bo wybiła mi się przy nodze kiedy frisbee już leci a kiedy Mat biegnie dalej po talerz ten już spada Sad

Możecie coś zaradzić ? pewnie ja narobiłam błędów przy nauce frisbee

Nawet rzucać nie umiem znam tylko 3 rzuty. Ale mi tam nie zależy żebyśmy byli mistrzami Wink

Tylko chciałabym go nauczyć żeby łapał na chociaż mini dystans.

plinka