NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Cortezik_82 · Wysłany: Śro 18:36, 18 Mar 2009 Temat postu:

To może ja zrobię portret rasy Wink

Podhalanka · Wysłany: Śro 19:03, 18 Mar 2009 Temat postu:

to zrób

Cortezik_82 · Wysłany: Śro 19:04, 18 Mar 2009 Temat postu:

Wzorzec rasy

Kraj pochodzenia- Wielka Brytania

Klasyfikacja FCI- Grupa 3 teriery.
Sekcja 4 teriery miniaturowe.
Próby pracy nie są wymagane .

Głowa i czaszka- niewielka, spłaszczona; tył czaszki lekko wysklepiony kufa niezbyt długa; trufla nosowa czarna

Oczy- średniej wielkości, ciemne, o żywym inteligentnym spojrzeniu, nie wypukłe; ustawione frontalnie; powieki z ciemniejszymi obwódkami

Uszy- nieduże, trójkątne, sztywno stojące, niezbyt daleko od siebie oddalone; pokryte krótką sierścią intensywnie barwy płowej

Zęby- regularne, o zgryzie nożycowym, to znaczy, że siekacze szczęki przykrywają siekacze żuchwy przy ścisłym kontakcie, a ich ustawienie jest pionowe. Zęby są dobrze rozstawione, a szczęka i żuchwa są podobnej długości.

Szyja- dobrej długości

Tułów- silny,zwarty, żebra umiarkowanie wysklepione, prosty grzbiet

Kończyny przednie- proste, pokryte płowo-złotą sierścią, która jest nieco jaśniejsza na koniuszkach, a ciemniejsza u nasady. To podpalanie nie sięga wyżej niż łokcie
Kończyny tylne- oglądane od tyłu są zupełnie proste . Pokryte płowo-złotą sierścią, która jest nieco jaśniejsza na koniuszkach, a ciemniejsza u nasady. To podpalanie nie sięga powyżej kolan

Łapy- okrągłe

Włos- na tułowiu jest średniej długości, zupełnie prosty (nie falowany), błyszczący, w dotyku delikatny i jedwabisty, nie może być wełnisty. Obrost głowy długi, w intensywnie płowo-złotym odcieniu, na bokach głowy ciemniejszy, tak jak i u nasady uszu i na kufie, gdzie włos ma być bardzo długi. Podpalanie głowy nie powinno zachodzić na kark. Z płowo-złota okrywą głowy nie mogą się mieszać żadne włosy ciemne lub szare, tzw. osmolenia

Umaszczenie- ciemnostalowo-niebieskie, a nie błękitno-srebrzyste, tzw. płaszczyk obejmuje ciało od guza potylicznego po nasadę ogona, nie może być na nim śladów sierści płowej, brązowej lub ciemnej. Na klatce piersiowej sierść jest intensywnie podpalana (płowa), błyszcząca. Ogólnie włosy płowe są ciemniejsze u swej nasady niż w połowie długości, a stają się jeszcze jaśniejsze na koniuszkach

Waga- 3.1kg

niestety nie dysponuje zdjęciem Yorka na wystawie Sad

Marichuy · Wysłany: Sob 14:39, 28 Mar 2009 Temat postu:

Dla mnie Yorki to najlepsze psy Smile

Może dlatego że jestem uczulona na sierść i nie mogę mieć innej rasy..Ale i tak uwielbiam każdej jednej rasy stworzenia. W tym temacie nie spodobało mi się kilka wypowiedzi.. ale nie będę się na ten temat rozpisywać...Ja mam Yorka z którym mogę iść do lasu na kilka ładnych godzin, i wcale nie uważam że takie psy można postawić na meblach, to że są chałaśliwe to fakt..ale to chyba normalne..zresztą to też zależy jak wychowa się psa.. Moja jest raczej spokojna tylko szczeka chałaśliwie ale jak ktoś się kręci po korytarzu.. Ja nie rozumiem jak można nie lubieć psa..albo rasy..

bulterierka · Wysłany: Sob 18:54, 28 Mar 2009 Temat postu:

Nie wściekaj się....tak samo niektórzy ludzie sadza oo pinczerach dobry przykład"idź z tym pieskiem bo zamarznie"ehh...cycki i ręce mi opadają....moja potrafiła przejść 5km jak nie więcej...nie możliwe??a jednak

Marichuy · Wysłany: Nie 1:37, 29 Mar 2009 Temat postu:

Dokładnie masz rację..jest to czasami nie możliwe ale prawdziwe Smile

Haha fajnie to ujełaś "cycki i ręce mi opadają" Very Happy

bulterierka · Wysłany: Nie 18:09, 29 Mar 2009 Temat postu:

"cycki i ręce mi opadają"znam z innego forum bardzo mi się spodobało Laughing

` eDa · Wysłany: Wto 12:07, 31 Mar 2009 Temat postu:

` Ehh ... Nie rozumiem ludzi którzy twierdzą że te malutkie przesłodkie pieski są zabawką którą "stawia się na meblach jako ozdobę" . Moim zdaniem taka osoba nie ma serca albo tak naprawdę nigdy nie miała do czynienia z tym cudownym stworzeniem . Osobiście nie mam Yorka ale gdybym dostała propozycję posiadania takiego psiaka na pewno bym z niej skorzystała ponieważ to zwierzątko jest takie słodkie ... I na pewno nie zgodzę się z osobami które mówią że Yorkshire Terrier po spacerze jest cały brudny ponieważ dajmy na to - padało .! Fakt może i by przyszedł brudny ale to normalne przecież u psów .! I wcale nie zaprzeczam że przy Yorkach jest mało roboty ale osoba która poddaje się takiemu wyzwaniu musi mieć duży potencjał to tego typu piesków a przede wszystkim musi kochać swojego pupilka .! Nienormalną rzeczą jest dla mnie również to że ludzie którzy z tymi psiakami nie mieli nigdy styczności mówią a raczej piszą o nich tego typu rzeczy (wymieniłam na początku) Okazują brak szacunku to osób które kochają tę rasę .! Tacy ludzie nie mają serca .! Ale gdybym miała takiego doga i przeczytała bym taką opinię stwierdziła bym tylko jedną rzecz " Ty chyba nie wiesz co piszesz" .! Moim zdaniem przy każdym psie jest dużo pracy .! I nie zależy to od rasy .! Może i Yorka trzeba czesać więcej razy niż innego psa ale to dla osoby która posiada tego typu psa nie problem . Bo tylko pokazuje tym jak bardzo kocha swojego pupila i dba o niego .! W końcu wiedziała w co się pcha i się na to zdecydowała .! I jeszcze jedno : YORK TO NIE JEST PIES KTÓREGO WYSTAWIA SIĘ TYLKO NA WYSTAWACH .! I skoro komuś się coś nie podoba to niech zachowa to dla siebie i się nie kompromituje publicznie bo szkoda mi takich ludzi którzy tak twierdzą .! I wydaje mi się że nie tylko mi ... heh Very Happy

Marichuy · Wysłany: Wto 12:15, 31 Mar 2009 Temat postu:

bulterierka · Wysłany: Wto 20:14, 31 Mar 2009 Temat postu:

Ok dobra spokój...nie zaprzeczam w niczym,bo gust to gust..O GUSTACH SIĘ NIE DYSKUTUJE.Kocham wszystkie pieski...niektóre są naprawdę takie"terierowe"i za to właścicieli lubię,ze ich zanadto nie rozpieszczają ....natomiast dzisiaj przychodzi pani od Muzyki,bo jej nie było 3 miesiące....i s małym yorkiem przychodzi.....W RÓŻOWEJ SUKIENCE ,PODOBNEJ DO DODY....cała szkoła obiegła się dookoła aby psa pogłaskać....biedak cały się trzęsł bo dorosły nie był...jeszcze babka daje do potrzymania go 1-wszo klasistce a ta go puściła ii niccc....

Cortezik_82 · Wysłany: Wto 21:12, 31 Mar 2009 Temat postu:

bulterierka

no właśnie;]

Podhalanka

aha .... bez komentarza....
a podobno do szkoły nie wolno z psami ... ja jak bym z Badem przyszła to bym go nikomu nie dała potrzymać Laughing

ale i tak by go kazali do domu odprowadzić...

bulterierka

NO NIBY TAK A U NAS CAŁY CZA S DO SZATNI PRZYCHODZĄ BABKI Z YORKIEM W RĘCE.........

Cortezik_82

Ostatnio widziałam w centrum handlowym babke z szczeniakiem. Do szkoły(?), tego jeszcze nie było... Biedne psy:(