 |
NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P
Tylko dla zapalonych psiarzy...
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Tośka
Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Poznań
|
 Wysłany: Pon 11:40, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A powstrzymanie Asticzka przed pędzeniem przed siebie na złamanie karku jest niebotycznym wyczynem Pewnie nie wiecie, więc Wam powiem - ten pies umie latać. Przeskoczyła mojego faceta siedzącego na fotelu - przeleciała nad jego głową...   |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Paula
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 4614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 11:42, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No nieźle  Mówisz o tej Asti - aussie ? Kurcze ma sprinta babuszka
A tak w ogóle jest sliczna :* |
|
| Powrót do góry |
|
|
Tośka
Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 751
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pon 11:47, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, mówię o Asti Uli.
Faktycznie, jest prześliczna. Ale to istna torpeda |
|
| Powrót do góry |
|
|
AniaP
Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pon 13:12, 08 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| Tośka napisał: | | Faktycznie, jest prześliczna. Ale to istna torpeda |
A gdzieś Ty była, jeśli można wiedzieć, żeś ją na żywo widziała?  |
|
| Powrót do góry |
|
|
zeta
Gość
|
| Wysłany: Pią 17:50, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| mieszkam w żywcu i najbliszy tor gdzie można trenować agility znajduje się w krakowie czy jak będe go uczyć w domowym ogrodzie czy w pszyszłość mamy jakieś szanse na zawodach, czy raczej wygrają psy trenowane na prawdziwych torach? |
|
| Powrót do góry |
|
|
Saba
Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Olsztyn
|
| Wysłany: Pią 18:33, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| zeta napisał: | | mieszkam w żywcu i najbliszy tor gdzie można trenować agility znajduje się w krakowie czy jak będe go uczyć w domowym ogrodzie czy w pszyszłość mamy jakieś szanse na zawodach, czy raczej wygrają psy trenowane na prawdziwych torach? |
Chcesz wygrywać czy dobrze bawić sie z psem i poznać najwspanialszych ludzi na świecie ? |
|
| Powrót do góry |
|
|
zeta
Gość
|
| Wysłany: Pią 18:54, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| chcę się bardzo dobrze bawic ale jak by były juz jakies zawody to czemu miała bym nie wygrać? |
|
| Powrót do góry |
|
|
Monika
Moderator
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Częstochowa
|
| Wysłany: Pią 19:31, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
zeta, ja mam własnie takie plany
teraz trenuję w ogrodzie, ale chcę pojechać kiedyś na zawody, żeby się dobrze bawić i poznać ludzi |
|
| Powrót do góry |
|
|
Paula
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 4614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pią 19:54, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| zeta napisał: | | czy jak będe go uczyć w domowym ogrodzie czy w pszyszłość mamy jakieś szanse na zawodach, czy raczej wygrają psy trenowane na prawdziwych torach? |
Gdzies czytałam jak sie wypowiadała jakaś treserka, że takie psy trenowane w domu nie mają szans, ale wiesz zawsze możesz ćwiczyć tylkow domu, a potem pojechać na jakieś seminarium gdzie Ci skorygują błedy i powiedzą co robić 
Ja bym tam trenowała i jeździła chciaż dla zabawy (juz bym jechała jakby były bliżej).... A jak jedziesz na zawody to też możesz coś się nauczyć oglądając innych....
Więc ćiwcz, jeździj i baw sie dobrze
Aha, a może byś mogła sie zarejestrowac? |
|
| Powrót do góry |
|
|
ZETAbruno
Gość
|
| Wysłany: Sob 20:16, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| zarejestrowałam się i dzięki za radę! |
|
| Powrót do góry |
|
|
Paula
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 4614
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 20:16, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| proszę Cie bardzo i dziękuję za rejetracje |
|
| Powrót do góry |
|
|
zeta
Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: żywiec
|
| Wysłany: Sob 20:31, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
jak powinna wyglądać pierwsza lekca agility żeby mój psiak się nie zraził do tego sportu??
-----
przepraszam bo nie wiem czy to ptytanie zadaje w odpowiednim dziale ale nie wiem gdzie je zadać :
Czy przewodnik psa na agility musi być pełnoletni?
Proszę korzystać z opcji "Szukaj", odpowiedź jest w temacie Reszta/Ile lat...?? Problemy, wątpliwe pytania można zadawać w temacie: "Pomoc" lub wyslać pw do Admina/Moderatorów
Przeczytaj regulamin, łącz posty. Dzięki. M.Monika. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Saba
Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Olsztyn
|
| Wysłany: Sob 21:51, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| zeta napisał: | jak powinna wyglądać pierwsza lekca agility żeby mój psiak się nie zraził do tego sportu??
|
Powinien być łatwy i przyjemny, nie za długi. |
|
| Powrót do góry |
|
|
AniaP
Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Sob 21:54, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
| zeta napisał: | | czy jak będe go uczyć w domowym ogrodzie czy w pszyszłość mamy jakieś szanse na zawodach, czy raczej wygrają psy trenowane na prawdziwych torach? |
No to ja napisze jak jest z nami.  Przez 1,5 roku chodziłam z Asti do psiej szkoły (i chodzę tam do dzisiaj  ), ale ćwiczyłyśmy tylko PT, a potem trochę obedience, bo agility ciągle tam brak.  Mimo, że nie ma agility, to na placu stoi kilka przeszkód: kładka, palisada, huśtawka, opona, slalom (chyba aż z 6 tyczek ) i stół (stacjonaty ani jednej  ). I tak przed i po każdej lekcji jak tylko był wolny plac, to chociaż kilka razy przebiegałyśmy sobie przeszkódki i dzisiaj już nawet nie pamiętam kiedy i w jaki sposób nauczyłam Asti tych przeszkód. Niestety przeszkody nieprzestawialne, więc ciągle biegałyśmy ten sam prościutki torek. No i w ubiegłym roku we wrześniu, Magda Domańska w Bydgoszczy zorganizowała 2-dniowe seminarium z Magdą Ziółkowską. I tam właściwie po raz pierwszy zetknęłyśmy się z agility. Wróciłyśmy z seminarium do domku pełne zapału i energii do pracy, tymbardziej, że dostałyśmy krzepiące pochwały od od pani trenerki.  No ale... nadal nie miałyśmy gdzie, z kim i na czym ćwiczyć.  A w październiku Dorotka Znajkiewicz zorganizowała u siebie we Włocławku Zawody o Tabliczkę Czekolady, no i co? Miałam wielkie wątpliwości czy ma sens tam jechać, ale to była dla nas kolejna okazja do pobiegania po prawdziwym torze, więc jednak pojechałyśmy. No i my, zupełnie nie trenujące, wypadłyśmy tak: [link widoczny dla zalogowanych] ("Zawody" - "Czekolada 2005"). Przywiozłyśmy do domku mnóstwo czekolady, ręce pełne nagród i dyplomów. No cóż, może to był przypadek  , bo w tym roku na IAL-u we Wrocławiu (a to był nasz pierwszy trening w tym roku ) zaliczyłyśmy za obydwa przebiegi dętki  , ale... mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda nam się zająć na jakiś zawodach jakieś ładne miejsce.  Tak więc można trenować samemu na własnym podwórku i też jeździć na zawody, i fajnie się na nich bawić i nawet zajmować miejsca w czołówce stawki.
Więc... 
| Paula napisał: | | Gdzies czytałam jak sie wypowiadała jakaś treserka, że takie psy trenowane w domu nie mają szans, |
No to ciekawe ile osób zdobywających laury na zawodach by się teraz obraziło. Ciekawe komu się teraz naraziłaś.
| Paula napisał: | | ale wiesz zawsze możesz ćwiczyć tylkow domu, a potem pojechać na jakieś seminarium gdzie Ci skorygują błedy i powiedzą co robić |
No właśnie, tak, tak. 
| Paula napisał: | | (juz bym jechała jakby były bliżej).... |
A o tym, żeby były jakieś zawody bliżej nas, to możemy sobie jeszcze długo marzyć. 
| Paula napisał: | | A jak jedziesz na zawody to też możesz coś się nauczyć oglądając innych.... |
Ano pewnie, że tak, a jak sama startujesz, to i ktoś Ci może podpowiedzieć jakie zrobiłaś błędy i sama potem przeanalizujesz, że trzeba było tak albo tak, to byłoby lepiej.
| zeta napisał: | | mieszkam w żywcu i najbliszy tor gdzie można trenować agility znajduje się w krakowie |
No to masz połowę drogi z tego co ja od siebie do Włocławka. Więc jeśli w Krakowie jest dobry instruktor, to warto co jakiś czas wpaść na prawdziwy trening, zapamiętać wskazówki i dalej trenować, trenować, trenować... na swoim podwórku. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Monika
Moderator
Dołączył: 28 Mar 2006
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Częstochowa
|
| Wysłany: Sob 22:53, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
AniaP, no to ciekawie miałaś
a i dugie miesjce - gratulacje
Jak ja kocham czekoladę |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
