 |
NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P
Tylko dla zapalonych psiarzy...
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
plinka
Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
 Wysłany: Pią 9:41, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Czy pies musi koniecznie patrzeć na przewodnika? Bo moja niby chodzi przy nodze, ale na mnie sie nie patrzy  |
|
| Powrót do góry |
|
 |
łOlka
Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wawa
|
| Wysłany: Pią 11:32, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
O, dobre pytanie.
Zebra czasem patrzy na mnie. Czasem to znaczy : póki jest nakręcona albo jeśli do niej mówię  |
|
| Powrót do góry |
|
|
Sable
Klasa "A2" - już coś osiągnął
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 11:35, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja uczyłam Jima najpierw siedzieć i trzymać spojrzenie długo, a potem zaczynałam wysuwć nogę do przodu. Jak Jim się ruszył i patrzył mi w oczy to było kilk i smaczek  Potem urosło to do kilku kroków, kilkunastu, a teraz sobie kręcimy zakręty, biegamy i ślimaczymy się po domu na równaj i kontakcie |
|
| Powrót do góry |
|
|
Borderek
Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Pią 15:33, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Jezeli robisz sobie chodzenie przy nodze tak dla siebie,żeby pies np.grzecznie szedł w zatłoczonym miejscu to nie musi się na Ciebie patrzeć. Ale jeśli robisz chodzenie przy nodze pod PT albo Obedience to musi utrzymywać kontakt wzrokowy z przewodnikiem. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Guciek
Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 5338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Białobrzegi-Falęcice
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 18:36, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Chodzilo mi raczej o filmik ze szczeniakiem Tam jest wlasnie tez chodzenie przy nodze.
Ania - nie? A myslalam, ze znasz.. O tym seminarium, co to sie towarzystwo klikerowe tak burzyło, że to okrutne itd... |
|
| Powrót do góry |
|
|
AniaP
Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pią 22:37, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Sable napisał: | | Ja uczyłam Jima najpierw siedzieć i trzymać spojrzenie długo, a potem zaczynałam wysuwć nogę do przodu. Jak Jim się ruszył i patrzył mi w oczy to było kilk i smaczek Potem urosło to do kilku kroków, kilkunastu, a teraz sobie kręcimy zakręty, biegamy i ślimaczymy się po domu na równaj i kontakcie |
No właśnie, a ja długo uczyłam tylko żeby Asti równo chodziła przy nodze, no ale tak się uczyliśmy w szkole, a dopiero jak zaczęło mi być coraz bardziej potrzebne do obedience, to zaczęłam sama kombinować i uczyć Asti patrzenia na mnie. Niepotrzebnie to tak długo trwało, a i jeszcze nie jest całkiem dobrze.  Zresztą ja niestety nie mam cierpliwości tak małymi kroczkami nad czymś pracować, ja bym chciała wszystko szybciej. 
| Guciek napisał: | | Ania - nie? A myslalam, ze znasz.. O tym seminarium, co to sie towarzystwo klikerowe tak burzyło, że to okrutne itd... |
Ano nie znam. A gdzie o tym było? na "psachsportowych" (qrka rzadko tam ostatnio zaglądam ) czy jeszcze gdzieś indziej?  . |
|
| Powrót do góry |
|
|
Guciek
Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 5338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Białobrzegi-Falęcice
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 22:51, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | właśnie, a ja długo uczyłam tylko żeby Asti równo chodziła przy nodze |
I tu pies pogrzebany - bo ja tez tak uczyłam właśnie. Opierniczali mnie, że się za bardzo pochylam albo rękę daję do przodu, ale mi po prostu ciężko było wytrzymać jak pies rzucał mi się do palców ze szpilkowatymi zębami, ból niesamowity, wiec sobie palce ratowałam i mam......
| Cytat: | | A gdzie o tym było? na "psachsportowych" |
Też, i na dogo chyba, i na klikerowym forum, i ciort wie gdzie jeszcze....... |
|
| Powrót do góry |
|
|
AniaP
Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pią 23:14, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Guciek napisał: | | AniaP napisał: | | właśnie, a ja długo uczyłam tylko żeby Asti równo chodziła przy nodze |
I tu pies pogrzebany - bo ja tez tak uczyłam właśnie. Opierniczali mnie, że się za bardzo pochylam albo rękę daję do przodu, |
No nie, mnie tylko plecy bolały od schylania się, żeby dawać smakole. A ponieważ Asti ciągle taki strachliwiec była, to tym bardziej ani jej w głowie było zadzierać na mnie łepek do góry, wolała kontrolować co się dookoła niej działo. Zresztą nie pamiętam, żeby nam na szkoleniu mówiono, że pies ma patrzeć na przewodnika. Wręcz nawet czasem były śmichy-chichy z chodzenia obediencowców. 
Raz mnie tylko Asti zaskoczyła: weszłyśmy gościnnie na jakąś grupę, bo Iza zamiast poprowadzić obedience musiała w zastępstwie poprowadzić PT i Asti tego dnia tak szła z wpatrzonym pycholem, że ani przedtem ani później nigdy takiej wzorowej lekcji nie odstawiła. Wszyscy się wtedy dziwiliśmy.  Ale jej chyba nie pasowały psiaki na grupie i żeby nie widzieć co się wyprawia wokół niej na kółeczku, wolała patrzeć na mnie jak się do niej uśmiecham i do niej gadam. 
| Guciek napisał: | | AniaP napisał: | | A gdzie o tym było? na "psachsportowych" |
Też, i na dogo chyba, i na klikerowym forum, i ciort wie gdzie jeszcze....... |
Łojej, no to muszę poszperać. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Guciek
Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 5338
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Białobrzegi-Falęcice
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 0:22, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Wiesz co, ja się zawsze wściekałam, że Asti właśnie jak ruszamy z miejsca, to zaraz zwiesza łepek , a dopiero po chwili, po kilku krokach go podnosi. I tutaj u Gofera też to przy ruszaniu widać. Ale coś mi się zdaje, że jakbyście szli jakąś dłuższą prostą, to Gofer by cały czas ładnie na Ciebie patrzył, tutaj te częste i szybkie zwroty, może i przez to ograniczenie miejsca, mnie trochę zmylają. |
Odpowiadam na post z innego wątku
No dokłądnie - kilka kroków ze "zwisem". Przyznam, że nie chcę mi się w tę pogodę ruszać na dwór, ale ćwiczyłam już ten element i na dworze Jest tak - początek głowa w dół, potem kilka kroków wpatrzony, następnie znów w dół, potem w górę iiiiii... i tak ciągle Oczywiście wyklikuje mu te momenty (akurat na filmie tego nie ma, bo my sie zatrzymujemy wtedy a i wielkość MMSa mam ograniczoną żeby to potem na kompa zrzucić ) kiedy on ma głowę w górze. Planuję się jeszcze w te ferie zebrać do kupy, iść na boisko, na neutralny teren (tak jak na egzaminie) i ćwiczyć prosto pod regulamin PT. Dużo miejsca itd. Szkoda, że nie pod okiem kogoś, kto ma o tym jakieś pojęcie, ale trudno, trzeba sobie radzić. I tak w sumie głównie od kilku dni sie na tym patrzonku skupiamy. Fakt, pies coraz częściej na mnie patrzy, ale to i tak nie to co chcę osiągnąć (no dobra, do poziomu Ludwika NIGDY chyba nie dojdziemy ). Trudno, klikac klikać klikać, awersja do klikania minęła więc trzeba to wykorzystać. Na mój rozpaczliwy apel o wypożyczenie aparatu z kamerą nikt nie zareagował na GG więc chyba będziecie się musieli na filmy z takich przygotowań wstrzymać dopóki ja nie odiwedzę Radomia lub Radom nie odiwedzi mnie - ew. póki sobie sama nie kupię aparatu, co będzie zapewne PO egzaminie ... 
A jeszcze - te zwroty są naprawdę szybkie na tym filmie, w realu są wolniejsze, moja komórka jest totalnie pokręcona i PRZYŚPIESZA ... i to równaj przy kaloryferze też wyszło za wcześnie trudno, musicie jakoś to przeżyć, zawsze mogło nie być nic ... |
|
| Powrót do góry |
|
|
Sable
Klasa "A2" - już coś osiągnął
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 8:49, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | Zresztą ja niestety nie mam cierpliwości tak małymi kroczkami nad czymś pracować, ja bym chciała wszystko szybciej. Embarassed |
Eh ja nadal to mam.
Jednak pojęłam najważniejszą rzecz - nie wychodzi, wracamy do podstaw.
Już kilka razy klikaliśmy od początku siad (bo Jim się lenił i czasami nie chciał), a chodzenie przy nodze... phi, powtarzamy to co dwa tygodnie I właśnie małymi drgnięciami, pojedynczymi kroczkami. I to działa, zawsze działa... |
|
| Powrót do góry |
|
|
AniaP
Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Sob 11:00, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Sable napisał: | | a chodzenie przy nodze... phi, powtarzamy to co dwa tygodnie |
Ech, za dobrych czasów to ćwiczyłyśmy codziennie, no ewentualnie co drugi dzień, a teraz to jest dobrze jak raz na tydzień coś sobie poprzypominamy. Tak to jest jak się nie ma bata nad głową. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Sable
Klasa "A2" - już coś osiągnął
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 13:21, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Tzn. ja ćwiczę codziennie, ale powtarzam od początku, kroczek po kroczku co dwa tyg |
|
| Powrót do góry |
|
|
plinka
Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
| Wysłany: Sob 21:55, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Borderek napisał: | | Jezeli robisz sobie chodzenie przy nodze tak dla siebie,żeby pies np.grzecznie szedł w zatłoczonym miejscu to nie musi się na Ciebie patrzeć. Ale jeśli robisz chodzenie przy nodze pod PT albo Obedience to musi utrzymywać kontakt wzrokowy z przewodnikiem. |
Dzięki, o to mi chodziło 
| Sable napisał: | | Zresztą ja niestety nie mam cierpliwości tak małymi kroczkami nad czymś pracować, ja bym chciała wszystko szybciej. |
Chyba każdy tak ma |
|
| Powrót do góry |
|
|
Melly
Klasa "A2" - już coś osiągnął
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Węgrów
|
| Wysłany: Czw 20:22, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Chodzenie przy nodze w wykonaniu Tusi
Ostatnio zmieniony przez Melly dnia Sob 21:09, 10 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
zakla
Klasa "A2" - już coś osiągnął
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: prawieWarszawa
|
| Wysłany: Pią 14:38, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
| Hmm, nigdzie w regulaminie nie ma nic wspomniane na temat patrzenia na przewodnika. Ma być utrzymany kontakt, a nie patrzenie. Więc to kwestia interpretacji. Dosyć często są psy, które bardzo równo i dorbze chdoza bz patrzenia, a jak zaczynaja patrzyć, to odstawiają zad etc. A są takie, które patrzą i idą dobrze. Wiadomo, że ładne chdozenie z patrzeniem robi super wrażenie, ale jeżeli na rzecz jakości i równości chodzenia ma być patrzenie, to na zawodach nie będzie to mile widziane. Więcej pkt dostanie pies radośnei idący równiutko i patrzący przed siebie, niż idący krzywo i patrzący na rpzewodnika. |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
