NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Borderek

Nie trenuje od szczeniaka,a wręcz przeciwnie zaczęła późno,bo miała już 6,5 roku.
Dziękujemy za wpisy.

Paula

a my czekamy na jakies nowe focie Wink

Borderek

Filmik z naszej nauki tańca z psem:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tośka

O nie... tylko nie zippyvideos... nie mogę tego odtworzyć Sad

Asti

Mi się włącza. Brawo Mika i Klaudia (dobrze pamiętam, imię?)!!!
Mika jest psiakiem znalezionym? A ona wygląda jak rodowodowy border! Pięknie! A slalom jesy perfekcyjny! Na pewno wspaniale idzie jej slalom w agility!

edka

Super

. Brawa dla was

Paula

No wreszcie Klaudia !!!
Super! Slalom już płynnie widzę, a my cały czas na etapie pokazywania smaczkiem Rolling Eyes

Ona się na tym drugim zdjęciu drapie czy co? Laughing

Borderek

Paula ona na drugiej fotce obgryza szyszkę.
Agata tak to jest psiak znaleziony,a slalom w agility niestety idzie nam gorzej
Edka dziękujemy
Tośka a z jakich stronek Ci działa?
A teraz slalomik agility:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

edka

No co Ty fajowo jest, jeszcze troszkę i będzie perfekcyjnie Razz

Slalom to chyba najtrudniejsza przeszkoda Rolling Eyes

Paula

Oj narzekasz Klaudia, narzekasz Wink

Ale patent Wink

Monika

Bardzo fajnie Wam idzie, tylko wyprostuj się całkiem a pies przyspieszy Smile

A i nagradzac psa tez się powinno będąc wyprostowanym Smile

Paula

No i widzisz tego nie wiedziałam... Embarassed

A jak to "działa", że tak powiem?

Monika

uczyniłam odpowiedź w temacie z Sarusiowymi filmikami Razz

Asti

Ale jak pies jest mały? Przecież muszę się trochę schylić do Kulki... Tym smaczkiem to ja jej pokazuję drogę. Ucząc slalomu jestem pochylona, później się wyprostuję Wink

Monika

właśnie do małych tym bardziej nie powinno się schylać, bo my jesteśmy dla nich ogromni. Fakt, że jak prowadzisz smaczkiem na jakąkolwiek przeszkodę to nie masz za bardzo wyjścia Wink

Ale jak pies zaczyna lapać o co chodzi to warto pomysleć o prostowaniu się, bo potem się przyzwyczaja i ciągle tak pokazuje drogę, chociaż jest to już zbędne.