NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Agata

Eee

Czyli Twój pies Ci się już nie podoba?

Guciek

Jak to mówią, albo i nie mówią Wink

- cudze chwalicie, a swego nie znacie.. Wink

Klaudia202

Ja Fibi kocham ale denerwuje mnie to że zawsze dostaje kundelka chociaż bardzo chce westa lub border colie .. nie zawsze kundelki .

Gosia

...jak dla mnie ktoś taki nie powinien mieć psa, tym bardziej tak wymagającej rasy jak border collie... chwilkę był kochany, a chociaż nadal z niego mały, uroczy szczeniaczek to Ty już oglądasz się za innymi i patrzysz im w rodowody:/ A co dopiero jak urośnie i już nie będzie małą, puchatą kuleczką? A co niby złego jest w kundelkach? Dlaczego twierdzisz, że Twój jest gorszy od tego westa albo od bc? Skoro już nie ma dla Ciebie takiej wartości to może poszukaj mu szybko jeszcze jakiegoś dobrego domu półki młody, to jeszcze powinno się udać, jeśli przez całe życie masz go winić za to, że nie ma metryki... Sory ale jak dla mnie zachowujesz się jeszcze jak małe dziecko i ort!/w ogóle nikt nie powinien Ci dawać psa pod opiekę... Sama mam kundelka i chociaż wiem, że w agility pewnie nigdy nie dorówna border collie które też uwielbiam dla mnie zawsze będzie najkochańszym i najwspanialszym psem na świecie i nie będę wstydziła się wychodzić na ulicę z moim kundlem i mam gdzieś co ludzie sobie o nim myślą... dla mnie jest jedyny i niepowtarzalny i nie można patrzeć tylko na to czy pies ma rodowód (czy można nim zaszpanować) czy nie, bo rodowody nie po to są żeby się nimi chwalić. A skoro lubisz westy i bc to nie sądzę, że chodzi Ci tu o charakter psa, bo te rasy mają zupełnie odmienny charakter, a zapewne o wygląd... nie ma nic gorszego niż brać psa tylko dlatego, że jest "ładny". Trochę mnie poniosło ale wkurza mnie takie podejście do własnego psa...

ewka i haker

naucz sie kochac najpierw kundelka potem
zanim bedziesz miec
BC czy westa

AngelaD

Ja bym sie cieszyla ze mam chociaz kundelkam ! I jest tylko moj !

Julia

Było trzeba pomyśleć wcześniej! Zreszta też mi się wydaje tak samo jak Gosi, ze w ogole nie powinnas miec psa. To nie jest zabawka "az mi sie znudzi" "teraz mi sie ten podoba, teraz ten"... i pewnie jakbys miala bc albo westa to tez by bylo zle... "ja chce kundelka" by bylo Laughing

Lepiej zajmij sie swoim kundliskiem, jest na pewno mlody i chetny do wspolpracy Wink

Klaudia202

Co w tym złego że wolałabym bc lub westa?? widzieliście kiedyś takiego westa ??
Ma spokojniejszy charakter i bardziej się przywiazuje a Fibi to obojętne czy ja jestem czy nie. Wróciłam z koloni mama z nią po mnie przyszła a pies wcale sie mną nie zainteresował tylko psem mojej koleżanki .
Przepraszam ale jej nie oddam !! To że wole westa nie znaczy że się nią nie zajmuje ciągle kupujemy jej smakołyki zabawki . Teraz zamówiliśmy tor u stolarza . Bawie się z nią codziennie ale moją ulubioną rasą jest west i tyle

AngelaD

Uh..... Jak west jest spokojny to ja jestem swieta.... Laughing

Moja mama przed buldogami miala wpierw westy to wiec co to jest Smile

A miała tylko 2 Sad

I nie szklo wytrzymac.

Oczywiscie do sportu sa super sle pod wzgledem charakteru nie az tak Smile

Nie zabyc ci odmawiałam ale mowie jak jest

A natomiast border to nie jest do ludzi takich jak ja Sad

Ze przez 1 cwiczy itd, a po

miesiacu juz tego nie robie Smile

Klaudia202

Bardzo spokojny..

Guciek

West to jest także TERIER, które swój charakter mają. Ja znam osobiście kilka psów tej rasy i nie sądzę, że są bardzo spokojne Laughing

Nie dziw się, że pies woli towarzystwo innych zwierzaków. To jeszcze dzieciak jest, może jej nie pokazałaś, że to TY jesteś najfajniejsza, nawet lepsza od innych psów. To, że kupujesz jej smakołyki i zabawki wcale nie musi oznaczać, że będzie Ciebie traktować jako nr 1. Baw się z nią często, spędzaj jak najwięcej czasu z nią, uczcie się sztuczek np. klikerem (jak brak Ci pomysłów to wejdź na stronę listy klikerowej lub kup książkę, nowość jakaś to jest, 101 sztuczek, zapomniałam tytułu... Wink

albo jeśli znasz angielski - [link widoczny dla zalogowanych] ).
Moich rodziców zawsze coś trafia jak się ich pies nie słucha, mówią mu komendę np "wyjdź", którą doskonale zna, a on nic. No cóż, jak się z psem nie bawią, nie ćwiczą z nim, to Gofer ma ich generalnie gdzieś Laughing

Jakoś mu się z tego powodu nie dziwię Wink

Takie podejście do psa "OK, no jak jest to jest i niech będzie, ale wolę innego mimo wszystko" jest wg mnie cholernie dziecięce. Co, jak trafi Ci się koleżanka to też tak będziesz się z nią zadawać bo jest, ale wolałabyś z innymi dziewczynami? Wink

Zajmij się Fibi, ćwicz z nią - ale daruj na razie np. skoki w dal. Ona jest młoda, w typie owczarka, czyli duża urośnie, może mieć potem problemy ze stawami. Na obozie papisie robiły różne ciekawe rzeczy też - handling na sucho, przebieganie po rurkach, przywołanie, tunele, deski (do stref) Smile

Na skoki przyjdzie czas jak skończy 9 miesięcy, ja bym nawet jeszcze poczekała. No i nie skakała od razu wysokości L Wink

Swoją drogą - zastanawialiście się nad kastracją Fibi, aby nie zaszła w przypadkową ciążę?

Klaudia202

Nad sterylizacją nie. Nie ma chyba takiej potrzeby "chyba"

Guciek

Jesteś pewna, że nie zajdzie przypadkowo w ciążę, że żaden pies nie dojdzie do niej? Sterylka np. likwiduje też ryzyko ropomacicza Wink

Klaudia202

Ja mam dom z ogrodem więc piesek nigdzie za często nie wychodzi ale te choroby. Trzeba pomyśleć ale boje się powikłań po operacyjnych

Agata

Ja też mam dom z ogrodem, nawet z płotem i zawsze zamkniętą futrką, a nieraz musiałam wyganiać potencjalnych kandydatów na męża Kulki z podwórka lub gonić za Kulką, która się jakoś wydostała, gdy miała cieczkę.