NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

mała&Sparky

oo, nochalek jest cudowny

a na drugim zdjeciu Bajka znowu odkrywa swoja mroczna strone Twisted Evil

ale masz fajnie, takie spacerki... ja sie niestety jeszcze gotuje w szkole, spoglądając na zegaz z predkościa mniej wiecej 3 razy/minute... zreszta i tak nic nie robimy, tylko siedzimy i sie nudzimy... no, niektórzy podjeli jakies próby wpajania w nas wiedzy... babka od matmy próbuje z nami objętości bryl przerobić xD z jakim skutkiem to sie mozna domyslić Razz

Lilijka

Oo, ja sobie nie wyobrażam siedzieć jeszcze w szkole

I tak już nie biorą pod uwagę tych nieobecności, a szkoda tracić czas na nic-nie-robieniu w szkole, więc integrujemy się na spacerkach xD

Julia

No to super, ze Bajeczka nie zwracala na innych uwagi Exclamation

Zdjecia fajniutkie. A moze jakis nowy filmik? Zdjecie tego nichalka swietne

Lilijka

Niestety filmików żadnych nie mam, oprócz średnio udanego chodzenia przy nodze i ciągania kartonu po podłodze- Bajka się "wściekła", bo jej tam wrzuciłam piłeczkę Razz

W agility i frisbee mamy przerwę- dopóki trawa nie urośnie... Już mi strasznie tego brakuje Razz

Dziękujemy Wink

Asti

To świetnie, wow, 7 godzin na spacerku! Fantastycznie, że była grzeczna!

mała&Sparky

Lilijka

No więc hmm... Okazało się, że na połowie działki nie ma jeszcze trawki, więc jest do naszej dyspozycji [niestety mało skorzystałyśmy narazie]. Poćwiczyłyśmy trochę w sobotę i niedzielę. Niewiele pamiętam, oprócz tego, że było strasznie gorąco, co widać m.in. po tempie obrocików Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
Filmik całkowicie nie do muzyki, bo coś mi się zrobiło z MM... Ile razy włączę ten sam kawałek, tyle razy będę miała inny moment muzyki... Ale wstawiam, żeby nie było, że umarłyśmy Wink

A w ok. 14 sek jest chodzenie przy nodze bez żadnego motywatora, piłeczki, jedzonka, czy coś [chociaż na jedzonko i tak nie robiłyśmy chodzenia przy nodze], jupi Hurra

Dzisiaj za to wróciłam ok 23.20, na przystanek wyszedł po mnie tata z Bajką, ponieważ hmm... Naprzeciwko naszego domu, na polu czegośtam miło spędzało czas stado dzików... Siostra i mama mówiły, że z okna widziały cztery duże i szesnaście małych. Poszliśmy trochę naokoło Twisted Evil

. Chyba trzeba będzie pomyśleć nad przeniesieniem wieczornego spacerku na godziny przedzmierzchowe [do tej pory wychodziłyśmy po 22, ale teraz robi się niebezpiecznie chyba...] nie moge!!