NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Monika

tak mi się właśnie przypomniało co robiłam zimą Razz

tworzyłam szelki ze smyczy dla Pikusia, przywiązywałam go do sanek i kazałam mu zbiegać w dół z górki razem z sankami Razz

Oczywiście nie było to dręczenie psa tylko raz wieczorem zachciało mi sie zaprzęgu Wink

na horyzoncie pojawił się pies-sąsiad i Pikuś w pogoń! hehe i aż kurzyło się za nim. Biedny jamnik jak zobaczył goniące go sanki... Wink

edka

Dziwne te sposoby na dominowanie Shocked

, są inne możliwości. A dwa nie można porównyważ SH czy AM do BC. Inny charakter inne przeznaczenie. Szpice miały być i są niezależne, co nieznaczy że niedają się wychować, poprostu trzeba do tego podejść inaczej Smile

niż do np: owczarków.
Z Ookami też trenuję, zimą ciągnęła sanki z zakupami, tak po za tym trenujemy Bikejoring, czasem Canicross. Mymy specjalne szelki i tylko takie się nadają, gdyż inne mogą zrobić psu krzywdę.
Mój wilk choć niezbyt wielki to charrrrakterny jest, siłą do niej by się nie doszło, ale jest bardzo chętna do pracy.
BC chyba nie nadają się aż tak do zaprzęgu, tak mi się zdaje. Owszem tak dla siebie to prawie każdego psa moża podprzędz ale profesjonalnie Rolling Eyes

, raczej nie. Myślę że nie miał by szans z zaprzęgiem SH, prócz szybkości siły i wytrzymałości napewno zabrakło by mu chęci do biegu pełnym galopem bez powodu

HankaCz · Gość

ja nie mam specjalnego psa do zaprzegow typu Husky badz malamut ale mam wlasnego psa mieszanca bardzo silnego no i on sobie dobrze radzi teraz dojdzie do niego Nero mieszaniec z owczarkiem podhalańskim to juz w ogole bedze mini zaprzeg Very Happy

Gosia

Muszę się zgodzić, że Hani pieski nieźle ciągną sanki:) Ja niedawno kupiłam szelki pociągowe (mimo, że Fuks jeszcze na to za malutki) ale do zimy podrośnie a wypatrzyłam takie super szelki (Hania pomogła mi w wyborze). Wydają się byś trwałe i przede wszystkim wygodne dla pieska, zimą planuję organizować przejażdżki mojej rocznej siostruni na sankach za psem o ile ta rozrywka im się spodoba, ale wyślę, że Fuksik już w tym wieku nie będzie miał problemu z uciągnięciem małego dziecka... jeśli tak, to będę musiała zrezygnować.

AngelaD

Mój pies nie jest zaprzegowy ale ciagnie sanki

[link widoczny dla zalogowanych]

Hania

Ja tez musze sobie jakies pozadne kupic i wygodne zenby pieskom sie dobrze ciagneło Smile

huska

pieskom jedno czy ciągną wózek, czy rower, czy sanie, czy eszce coś innego Smile

wiem, bo sama jestem w tym temacie od blisko 3 lat Smile

psa najpierw uczy się kierunków, a potem przyzwyczajania do szelek (one mają być tlyko w zaprzęgu i w szorkach, zero sikania, zero kopania, nic poza ciągnięciem ... nawet pić nie mogą w szelkach .. Smile

)

Paseczka · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Mo cóż. BC już widziałam w zaprzęgu i fajnie biegały, ale z huksy i tak nie mają szans.
Zaprzęgi to bardzo cięzki sport, wymagający dużych nakładów pienięznych, jak i wielkiego samozaparcia i siły.
Z moimi psami trenuje codziennie ok. 1-2 godziny, wracam z treningów zmęczona, brudna, spocona, ale szczęśliwa, bo widze moje mordy uśmiechnięte. Smile

Louneliness

Ja jeżdże w zaprzęgu, ale z wyżłami... w październiku wybieramy sie na zawody...

cezar94

No to powodzenia Laughing

igoras1997

hej jestem zaprzegowcem