NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

vfgyvvyg · Gość

" Zanim zaczniemy trenować jakikolwiek sport należałoby opanować pewne podstawy, może nie dla każdego tak oczywiste.
I nie każdy ma możliwość uczestniczenia w kursie, więc skupmy się na nauce typowo domowej. " -
- dodano przez M.Monika

Very Happy

od czego zaczynać nauke posłuszeństwa małego pieska?? Smile

Guciek

Odpowiem tu, ale polecam posta wydzielić do działu 'inne sporty'
a wiec: podstawa to SIAD. Potem WARUJ ale nigdy na jednej sesji obie komendy razem. Jak pies umie siad - wtedy dopiero uczymy waruj. Potem polecam komende NOGA i chodzenie przy nodze na smyczy i bez. No i oczywiscie zostawanie i aport. odezwij sie na [link widoczny dla zalogowanych] Wink

Monika

DJ Guciek, jak już będziesz się dzielić wiadomościami na maila, to możesz umieścić je tutaj Very Happy

i oczywiście nauka nie dotyczy tylko małych piesków, w każdym wieku jest sens szkolić ( no prawie )

Guciek

Oj tam podzieliłam sie juz tu, a chce sobie popisac ot tak o posluszenstwie, chcecie to moge i tu Wink

Paula

pisz pisz po to jest forum Smile

a z tym użytkownikiem się zgadzam Smile

ale musze tez powiedzieć że jakiekolwiek sporty poprawiaja posłuszeństwo o czym się przekonałam.

zakla

Najwazniesjze jest to, ze wspolpraca w postaci np.agility znacznie wzmacnia wiez z psem, a co za tym idzie i poslyszenstwo Wink

Jezeli chodzi o szczeniaka to ja zanim zaczelabym uczyc czego kolwiek to uwarunkowalabym go na jego imie;) Na bierzaca uczylabym przychodzenia na zawolanie zawsze i wszedzie, nie ciagnia na smyczy i siadu, potem warowania. Potem zostawanie, a dopiero gdy to mialabym juz w miare dobrze opanowane to zczelabym uczyc zachowan zalozmy ze z zakresu PT i roznytch dodtakpowych 'sztuczek'. Oczywiscie non-stop bylobny frisbee i agility, ale to juz oddzielnie:)

mała&Sparky

Guciek

Wiecie, ja mam w planach psa do agility, PT, IPO Wink

Dlatego ostatnio mnie to baaardzo interesuje. A nawet psiak jest blisko, tylko, ze nierasowy ino zwykly kundel (hehe kolejny) Wink

Na pytanie o posłuszenstwie odpowiedzialam pod względem prawdziwego PT Wink

cezar94

Mi najwięcej problemów sprawiało przychodzenie do nogi ale już jest lepiej.
Choć jeszcze nie jest super Rolling Eyes

łOlka

NO u mnie ta samo. Niestety w hiererhii wartości mej bestii je stoje niżej niż mięsko żywe, czyli sarenki zajączki itp : / czasami jacyś obcy ludzie ja bardziej pasjonują niż ja Sad

Ale robimy postepy

Przy czm uwazam ż z zależnoscią miedzy przychodzeniem na zawolanie a sportem to jest tak, że jak juz zacznie sie uprawiać sport wzmacnia sie miedzy psem a właścicelem więx co ułatwia nauke przychodzenia na zawołanie. Ja najpierw zaczelam agility i potem jak zaczełyśmy treningi z przychodzenie zaczeło być coraz lepiej.

Myszka

Fredi jest w miare grzeczny, słucha się, z przychodzeniem jako tako nie ma problemów, najgorzej jest jak chce go odwołać gdy się bawi z innymi psami i tu pojawia się problem Rolling Eyes

Ale ja również myśle, że żeby zacząć zabawę w agility czy jakiś inny sport potrzebne jest szkolenie PT, a przynajmniej jego podstawy.

Sable

No i nie zapominajmy:
SOCJALIZACJA
Najważniejsza nauka małego (młodego) psa, jej brak bardzo boli i naprawia się to niezwykle długo... i ciężko.

cezar94

No a u mnie jest właśnie odwrotnie ,bo jak się tina bawi z jakimś psem i ja ją zawołam to odrazu przybiega ale jak np. coś wącza (jakąś trawę czy drzewa)to nie zawsze przychodzi.
Często się wylewa na mnie i dopiero jak skończy wąchać to przychodzi Rolling Eyes

I dlatego teraz z nią się bawię wymyślam różnie zabawy np. w berka (choć zawsze to ona mnie lubi gonić) no i ogólnie to różne zabawy ,szukanie i tp.
No i z czasem może zacznę być dla niej atrakcyjniejszy niż TRAWA :hamster_frozen:

łOlka

No ja to ogólnie zycie z psem rozrózniam na dwia działy : układanie i szlolenie. To z deczka dwa różne światy

plinka