NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

martita

Co prawda, nie wiedzialam gdzie to napiac, ale zdecydowalam sie tutaj.Napiszcie prosze w jakim miejscu znajduja sie wasze kluby, otoczenie, polozenie od miasta itd.Wlasnie szukam nowego placu na stale i sie waham, prosze o pomoc Wink

Bonni

Mój klub (cavano) jest blisko centrum jednak w bardzo zacisznym miejscu...
Bardzo dobry dojazd po prawie, że pod sam teren klub Smile

Jak szukasz terenu to na pewno dobry będzie w okolicach jakiś nowych trask (tak jak u nas Siekierkowska) Tworzy łatwy i szybki dojazd a zarazem ciągnie się gdzieś na uboczu...

To chyba tyle, poprostu trezba postawić przede wszystkim na dojazd Wink

MARGARET

Witam. szukam miejsca treningów agility najbliżej Dabrowy Górniczej.Zgadzam sie ,że ważny jest dojazd,dlatego chciałabym coś bliżej niz Katowice -ale czy jest?Moze ktoś wie?pozdrawiam.

Evanster

Zna ktoś jakikolwiek klub agility niedaleko Wrześni ? W co szczerze wątpie

Ponieważ moje przeskódki są jakie są,a chce pieska uczyć na profesjonalnych w miare x]]

martita

Ok, droze temat dalej Very Happy

Szukac miejsca zacisznego, czy bardziej uczeszczanego przez ludzi, coby psiaki nauczyly sie troszke pracowac w rozproszeniach?

Bonni

Raczej z rozproszeniami Smile

My np mamy dziczyzne za płotem na początku ciekawiło teraz olewają...
Obok jeździ praktycznie zawsze chłopak na takim burczacym starym skuterze...
Może nie w centrum miasta ale też nie na jakimś za***iu co raz na 2 lata przeleci pszczoła Laughing

PS. coś mi klawiatura sie zwaliła Rolling Eyes

martita

hehe!
Jak duze sa wasze place?Mysle, ze to tez jest wazne...jaka powierzchnia najlepsza, najwygodniejsza?

Bonni

Nie wiem ale sądze, ze pewnie koło 400-500 metrów kwadratowych powinno być...
Bo jak będzie podział na kilka grup to i kilka torów musi być itd...
Teren trawa byle nie jakiesz suche krzakirówny albo pod drobnym kontem nawet by woda spływała...
Powinno byc też miejsce zacienione ale raczej na otwartej przestrzeni, bo w lesie to dużo robactwa, komarów i takich tam...

Z powierzchnią to moge sei mylić ale sądze, ze to takie granice na sam plac do biegania... Jeżeli sie myle to przepraszam Smile

martita

Zastanawialam sie nad 10a i balam sie, ze bedzie za malo Laughing

Otoz znalazlam 2 miejsca, oczywiscie czeka nas wiele pracy, porzadkow, koszenia chaszczow, wyrownania terenu jako tako, ogrodzenie itd.
Mam fotencje:
Oba miejsca maja jakies wady i zalety Confused

Przyznam szczerze, ze ciezko mi jest sie zdecydowac...
1 miejsce to polana w "lasku".Tzn.kilka drzew okalajace polane, nie jest to jakis bujny las
[link widoczny dla zalogowanych]
Widac, ze dopiero w oddali sa domki, a polanka znajduje sie przy szosie.
[link widoczny dla zalogowanych]
w calej okazalosci
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

2 miejsce to nieuzytek przy sredniej szkole w miescie, jednak nie mozemy grodzic Sad

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ogladajac fociszki, trzeba wlaczyc wyobraznie Wink

Licze na choc minimalna pomoc...

Bonni

pierwszy teren jest troche za krzywy ma korzenie i pnie co nie za bardzo pasuje...
Drugi w zasadzie super gdyby nie to ogrodzenie...
Po prosty pierwszy za bardzo ma podłoże jak w lesie i przez środek droga co tworzy taki wąwóz... a przynajmniej tak mi sie wydaje Smile

martita

Pnie mozna byloby usunac, albo pozostawic na ala siedzenia.Teren jest duzy, ma ok 60a.Jest stosunkowo prosty, droga prowadzi tylko do pewnego miejsca, trzeba jednak wlozyc troche pracy.Jednak jest bardzo cicho...Drugi placyk-pracy jeszcze wiecej, trawa sucha nigdy nie koszona lezy se, jest pelno gruzu i krzaczory, ale plasciutki, jednak brak drzew=brak cienia=w cieple lato jak na patelni Confused

Guciek

W pierwszym podoba mi sie to, ze w lato jest cien Laughing

Ale komarrrrry Razz

Drugi mi sie podoba ze względu na to, iz jest rowny - o koszeniu nigdy nie ciętej trawy co nieco wiem, bo swego czasu wojowałam z nieużytkiem za domem Twisted Evil

Tylko brak ogrodzenia - to mi sie bardzo nie podoba, bo jeśli jakiemuś psu sie uwidzi pospacerować, to go przeszkoda w postaci ogrodzenia nie powstrzyma.
A pierwszy przecież można jakoś wyrównać Wink

martita

Ciekawe ile bedzie komarow, hmmm w poblizu jest "strumyk"...
A jak sie wybralam na ten drugi, mialam cala dolna czesc nogawek u spodni w kleszczach przez ta sucha trawe, brrr!
Chcialabym zaklepac juz miejscowke na stale, dlatego jest to tak trudna decyzja.Z poprzedniego musimy zrezygnowac Sad

Guciek

Ja mysle, ze jak sie człowiek dobrze "uzbroi" i pójdzie walczyć z tymi krzunami, to i kleszcze z czasem sie przeniosą. Tylko szkoda, ze nie możecie tego ogrodzenia zrobić Sad

Nawet małego półmetrowego plotka, nic? Sad

martita

No niestety nic, dyrektor szkoly sie nie godzi Sad

Dlatego sklaniam sie do pierwszego miejsca.Musi tam byc ladnie w pelnej wiosnie...