NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

bulterierka

Widziałam to w realu.ewka i haker-uwierz mi że jakby się nawet Podhalanka rzuciła na niego aby nie skakał to by nie zdążyło,bo nawet krzyki na niego nie pomogły.

ewka i haker

wynaleziono cos takie jak smycz
i nie mów mi ze psa nie da sie upilnować przed takimi rzeczami

Podhalanka

nie będę psa trzymała na smyczy 24h na dobę Exclamation

nic mu się nie stało i nic się stać nie mogło .... a czy ja mówię ,że psa nie da się upilnować ,owszem da się ,ale widocznie mojemu się gorąco zrobiło i postanowił sobie zanurkować .... prędzej ja bym się tam utopiła niż on ,jeśli by była taka potrzeba weszłabym za nim nie patrząc na nic ,ale konieczności nie było i KONIEC Exclamation

i błagam skończmy z tym ,bo nie chcę dostać 4 ostrzeżenia ....

Guciek

Podhalanka

nie chce mi się na ten temat dyskutować,bo to się nudne robi ...
dziwne ,że wszyscy się pojawiają w moim watku gdy jest coś takiego ,żeby na mnie naskoczyć....
powtarzam jeszcze raz ,zdjęcia wygladają całkiem inaczej niż w realu ,w rzeczywistości ściany nie są takj strome jak wyszły na zdjęciach ,błagam dajcie już spokój....

~FiFi~

Ludzie dajmy już spokój tym kłótnią. Podhalanka na niego uważała. I mówi, że to wcale nie jest takie strome... I kąpał się tylko raz.
Czasem jest tak,że psa nie idzie upilnować nawet jak jest na smyczy. Az psem trzeba wychodzić nawet jak ma ogród.
Moja ciocia ma Greyhounda(czy jak to się pisze) pomieszanego z dalmatyńczykiem i ją kiedyś tak pociągnął, że poleciała w powietrzu 3 metry i zaryła brzuchem o asfalt...