NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

bellatriks

Czy skoro już mówimy o przecinkach, to mogę się wyżalić?
Bo krew mnie zalewa, gdy widzę posty, w których nie ma absolutnie żadnej interpunkcji. Co innego jest, gdy ktoś próbuje, ale ma z nią problemy i powstawia przecinki nie tam, gdzie trzeba. Ale przynajmniej widać, że się stara, próbuje. A osoba, której nie chce się chwilę zastanowić nad taką prostą rzeczą, za przeproszeniem, całkowicie olewa sprawę.
Niestety w internecie tak jest, że ludzi ocenia się po postach. I nie tylko po tym, co piszą, ale również jak piszą. Powiedzcie sami: co sądzicie o postach, które trzeba rozszyfrowywać niby egipskie hieroglify, żeby zrozumieć, co autor chciał napisać? A może zdarza się Wam zwyczajnie je omijać, nie marnując czasu? (Mnie tak.)
Język jest narzędziem komunikacji i aby zostać zrozumianym, należy poprawnie się nim posługiwać. Inaczej powstają różnego rodzaju pomyłki, niedopowiedzenia i nieporozumienia. Posty to nie SMSy, nie ma limitu znaków, za którego przekroczenie trzeba płacić, więc nie bójmy się używać interpunkcji. Wink

Mam nadzieję, że nie wywołam tutaj zaraz jakiejś burzy, bo nie to jest moim celem. Chcę po prostu zwrócić uwagę na pewien (niestety bardzo powszechny) problem.
Proszę też, aby nikt nie odbierał tego postu osobiście - nie kieruję go do nikogo szczególnego. To tylko taka ogólna uwaga, do wszystkich. Jeśli kogoś uraziłam - przepraszam.

Pozdrawiam,
Natalia