NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Folka

zakla , tu sie nie ma co smiac , malamuty i hasky to sa najlepsi aglitowcy na swiecie Laughing

szczegolnie kiedy sie drzesz , wołasz go a one skromnie udaja ze niesłysza Wink

no to ja sie zgłosze napewno , juz 29 stycznia jak bedzie mozliwosc Wink

AniaP

#Vera#

Super pomysł. Na razie nic, nie zapowiada, by szczuro-pies się nie pojawił Wink

zakla

Folka, akurat my takich problemów nie mamy Wink

U nas raczej chodzi o wolne tempo, ale malamuty są znacznie od haszczaków cięższe i mniej zwrotne... No i czasami ma jakieś schizy na strefówki, odmowy i takie różne. Ale to nie kwesita rasy tylko tego, że zaczęłam pracę z ponad trzyletnim psem, bojącym się bardzo wielu rzeczy i rzucającym się na inne psy Laughing

Paula

plinka

Folka

no zakla nie mow ze zwirek zawsze był taki posłuszny Wink

mojego jak sie pusci ze smyczy to jak torpednka Wink

a jakie fajne zakrety robi Laughing

ja zaczełam z młodszym psem bo miała ponad rok Wink

jak lima bedzie miała tyle co zwirek (wiek) to mysle ze bedzie sie juz słuchała podobnie do zwirosława Wink

Musze sie z toba na spacer umowic , jak sie zgodzisz , bo moze masz jakies skuteczne sposoby na psy połnocy Wink

ja jakies tez tam mam , ale nowe tez sie przydadza Wink

no i ty cwiczysz jeszcze obedience i frisbee , wiec duzo z nim pracujesz , a ja z lima tylko agility Wink

frisbee dopiero chcemy zaczac a obedience - sie zobaczy Wink

napewno bede brała lekcje z p. Ula Wink

zakla

No Ula Żwirosława zna Laughing

No przyznam, że na trzech pierwszych treningach zwiewał z toru. Ale to akurat dość szybko mu przeszło.
Teraz to to jest cudeńko pod tym względem Very Happy

WIesz, mój Mu nigdy nie będzie taki jak Żwir, mimo że jest ponad rok starszy. Dlatego z nim tylko w domu się bawię trochę w agility i obedience.
No na spacerek pewnie, bardzo chętnie Wink

Folka

brałas u Uli lekje ogłady towarzyskiej Wink

?
to moze na specrek w ferie ? w pierwszy tydzien oczywiscie Wink

moj "odbiega" z toru na samym poczatku z treningow , musze podchodzic ze trzy razy do biegu , bo ona pierwsze dwa odbiega do psow , ale jakos nie ma wiekszego problemu z odwołaniem (ale fakt faktem drzec sie musze i poczekac około 1 min za nim do mnie przyleci Wink

a czasami nie przyleci i musze sie po nia pofatygowac Wink

) , oczywsicie jej schizy sa po dwoch pierwszych hopkach Wink

a jak nie "odbiega" to musi zrobic ze dwie rundki wokło toru , w tedy przychodzi i zgłasza ze jest gotowa do działania Wink

to jest nawet zabawne ale ja sie w tedy wkurzam jak cholera i mam chec ja zabic Wink

oczywscie po tych dwoch dupowych podejsciach na reszcie treningu skacze slicznie i juz nie ucieka Wink

taki ma nawyk , dw pierwsze podejscia to schizy a dalej jest super Wink

Paula

Ale ma dziewczyna kaprysy Razz

plinka

Folka - nie wiem jak u Was na treningu, ale u nas jak pies zwiewa z toru, tzn ignoruje przewodnika, to się robi coś takiego, że przywiązuje się psa do np drzewa i wtedy bawi się z innym psem, wtedy twój pies to obserwuje, robi się zazdrosty. Po jakimś czasie odwiązujesz go i wtedy ładnie biega i juz nie ucieka Wink

Ja jeszcz tego nie wypróbowałam, bo nie miałam takiego problemu ale szkoleniowiec nam tak mówi robić jak pies zwiewa. Wink

zakla

Folka, my u Uli się nie szkoliliśmy, ale znamy się już od paru dobrych lat Wink

Ja pierwszy tydzień ferii spędzam na snowku, drugi w Białym Wink

Folka

plinka , nie wydaje mi sie zeby to był dobry pomysł.Moj pies jest o mnie tak zazdrosny , ze jakbym ja przywiazała i zaczeła bawic sie z innym psem to po odwiazaniu Lima by tego psa pogryzła.Wystarczy ze jak ona biega a ja pogłaszcze innego psa to ona zarz przybiega i tego psa zaczyna podgryzac.Dlatego ja bede robic tak :
zostawia ja przed przeszkada i odejde , zaraz wroce i dam nagrode za ładne czekanie i tak pare razy.Pozniej dam nagrode za pierwsza hopke zeby wiedziała ze jak ja przeskoczy to bedzie nagroda a nie wkurzanie sie ze odbiegła do innych psow.Pozniej dam nagrode ze przeskoczone ładnie bez ucieczki pierwsze dwie hopki.Jak nie ucieknie to wrocimy i zrobimy cały tor.To bedzie najlepsze , zeby ona wiedziłą ze jak przeskoczy dwie pierwsze hopeczki ładnie to bedzie smaczna nagroda.Juz to wyprobowałam.Dzisiaj na włąsnych hopeczkech , ale tyczki lezały na ziemi zeby nie skakała (łapa).jak weszłam na boisko to juz widziałam ze jak ja puszcze to juz ucieknie.Wiec zostawiłam ja powracała i za hopeczkami dawałam nagrody.I fakt faktem nie uciekła !

plinka

Zakla - a od kiedy macie ferie??

Sable

Oj,naprawdę działa takie wzbudzanie zazdrości... Oczywiście nie za długo, ale potem pies zaczyna rozumieć jak fajnie jest być cały czas blisko i mieć tylko dla siebie całą uwagę pańci XD