NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Guciek

Monika - nawet bardzo nieco Sad

Do domu wracałam z myślą o wyjeździe Rolling Eyes

W szkole też ciągle o zawodach myślałam, aż mi się miło na lekcjach siedziało Wink

Wracam do domu, bach, nie ma powrotnego Sad

Polna

Padam xD

Asti

Polna dużo mi to mówi! Gadaj jak było!

Lilijka

Właśnie, cały czas od wczoraj włażę tu albo na DGM, a o zawodach cisza Razz

mała&Sparky

ej no

nie taka była umowa Evil or Very Mad

(tutaj powinno byc taka emotka z pałką Wink

)
wracasz i zdajesz komentarz Twisted Evil

Polna

nie mam siły Razz

Torki zerówkowe wcale nie były zerówkowe, wiele osób się wkurzyło i miało rację Wink

. NIe mozna było miec smaka ani zabawki(przemilczę to...). Trudne zakręcone torki w egzaminach. Na więcej nie mam siły, wczoraj pogoda taka sobie, ale była dla nas łaskawa.(rozpadało się po zakończeniu przebiegów)

Z wyników: Fanta wczoraj w agility 3, dziś 2 w jumpingu i agility, a w łacznej 1 Smile

W agility miałbyśmy 1 miejsce, ale wyszło jak wyszło.

plinka

Lilijka

plinka, bo to już chyba nałóg Wink

Polna, ale w takim razie dobrze Wam poszło [tak wnioskuje po tym co napisałaś tutaj, i w temacie o zawodach w Łodzi]. Gratuluję dobrych miejsc Wink

!
No to ciekawe jak reszcie poszło Wink

plinka

Mokka

Bandzior

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Taura

A i my wróciliśmy! Było suuuuuuper! Very Happy

Dino spisał się na medal... złoty!

SOBOTA:
agility: 1 miejsce, 10pkt karnych
jumping: 1 miejsce
łączna: 1 miejsce!

NIEDZIELA:
agility: 1 miejsce
jumping: 2 miejsce
łączna: 1 miejsce!

moge się mylić co do punktów karnych, bo w książeczce mam wpisane tylko łączne przebiegi. Sad

Mokka

Fanta

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Paula

No to i ja sięmelduję Very Happy

Nam poszło tak, że od pierwszego do ostatniego przebiegu cały czas zajmowaliśmy 2. miejsce Razz

Czyli łącznie 6 razy Laughing

Mój pies umierał na końcu (czyt. leżał odłogiem z brzuchem do góry) i przekonałam się, że jednak dwudniowe zawody to nie dla niego Wink

W drugi dzień osiągnął prędkość żółwia w ciąży Laughing

Ale było fajowsko Very Happy

AniaP

No topsz, to napiszę i moje wrażenia.

Mimo, że zawody były super, to jednak wróciłam z mieszanymi uczuciami, bo... Zaczęłyśmy w sobotę tak ładnie z A1 (bezbłędny przebieg - I miejsce bravvvoooo

), openki, gdyby nie w jumpingu pomylenie na samej końcówce toru zlosc

, to też jak na nasze możliwości, było w miarę.
Za to wczoraj... nie moge!!

Oj dostałyśmy w tyłeczek. Za wczorajszy A1, to powinnam popełnić jakieś harakiri Zabawa

(ach te kółeczka), natomiast torki openkowe, to mnie dobiły. Sad

Nie wiem czy powinnyśmy się już pchać do openków Question

, co prawda zmobilizowały mnie na maksa, żeby przede wszystkim znowu nie pomylić kolejności przeszkód (i to już był sukces) i udało nam się je pokonać, ale tempo, tempo... nie moge!!

Mokka

Aniu, a ja, patrząc na Was, nie mogę się pozbyć wrażenia, że znakomita większość Waszych niepowodzeń spowodowana jest Twoim podejściem, a właściwie Twoim stresem i brakiem wiary, z którymi nie potrafisz sobie poradzić. Asti jest delikatna psychicznie i wszystkie Twoje wahania i rozterki odbiera, jak znakomity barometr. Ty od razu na starcie (a nawet długo wcześniej Wink

) przyjmujesz stanowisko, że na pewno nie jesteś dobrze przygotowana, że Twój pies na pewno się spali, że coś pomylisz albo zrobisz nie tak no i masz samosprawdzającą się przepowiednię Twisted Evil

. Musisz być twardsza, mieć więcej wiary w siebie i swojego psa. Technicznie wszystko niby jest OK (choć nad prędkością możnaby jeszcze troszeczkę popracować), ale wszystko rozbija się o psychikę. Dwie trzęsidupki wchodza na tor i wzajemnie się nakręcają Wink

. Nie gniewaj się za te słowa, ale wydaje mi się, że tu tkwią Wasze największe rezerwy. Jeśli uwierzysz w Wasze możliwości, będziesz pewniej podchodziła do startów, to na pewno pomoże Asti opanować jej nerwy.